Tata i córka – chleb powszedni

Czy to możliwe by córka z tatą zrobili własnoręcznie plecioną bułkę i do tego jadalną?

Czy małą dziewczynkę można zafascynować historią codziennego tradycyjnego życia na Śląsku? Czy możliwym jest budowanie w niej uczuć patriotycznych? Czy można ciekawie opowiedzieć o zawiłościach technicznych różnych urządzeń gospodarstwa domowego?

Oczywiście, że tak, bo to wszystko (i wiele innych) miało miejsce na kolejnej wyprawie ojców i córek w sobotnie październikowe przedpołudnie. Cała ekipa, wybrała sobie tym razem jako cel ”Muzeum Chleba” w Radzionkowie. To miejsce, powstałe z pasji kolekcjonerskiej Pana Piotra Mankiewicza, połączyło te dwa wydawałoby się odrębne światy: ojców i córek. To tutaj tatusiowie odkrywali przed swoimi córkami tajemnice technicznych szczegółów sprzętów i urządzeń codziennego życia. Mieli oni tu też okazję, pod okiem swych pociech, doszkalać się w wałkowaniu ciasta na bułeczki.

To tutaj dziewczynki mogły zobaczyć i przymierzyć stare kapelusze a tatusiowie udzielali instruktażu obsługi cylindra. Wehikuł czasu przeniósł nasze młode panny do starej szkoły, gdzie siedząc w ławach z pulpitami, starannie rysikiem na tabliczkach kreśliły swoje literki (niech żyją ołówki i zeszyty!).

Nasi tatusiowie pomagali w obsłudze starej kasy sklepowej, w pisaniu na dawnej maszynie do pisania i mogli też (ku swojej nie ukrywanej radości) popisać się głęboką znajomością starych komputerów na tamtejszej ekspozycji. Ach – to były czasy… Atari… ZX Spectrum…

Tak, to był bardzo dobry czas pogłębiania więzi i zaszczepiania nowych, obopólnych zainteresowań.

”To kiedy pieczemy razem chlebek tato …?”

 

Rafał J.
 

Nowy rok szkolny 2013/14 rozpoczęty!

Nowy rok szkolny 2013/14 w Szkole Podstawowej dla Dziewcząt rozpoczęty!

Dziewczynki w towarzystwie rodziców rozpoczęły rok od spotkania z nauczycielkami i kadrą zarządzającą.

Pierwszoklasistki pojawiły się oczywiście z tytami pełnymi łakoci.

Wychowawczynie przygotowały dla swoich podopiecznych kilka lekcji pokazowych. W ten sposób również rodzice mogli się dowiedzieć jak będą wyglądały zajęcia w Szkole dla Dziewcząt.

 

Rekrutacja na rok szkolny 2013/14

Trwa rekrutacja uczennic do naszej szkoły na nowy rok szkolny 2013/14. Nabór prowadzony jest do klasy pierwszej i drugiej. Jest jeszcze kilka wolnych miejsc w klasach.

 

Zachęcamy do zapoznania się z naszą ofertą edukacyjną. We wrześniu jest możliwość wzięcia udziału w tygodniowych, darmowych zajęciach „na próbę”, po wcześniejszym uzgodnieniu ze szkołą.

Zainteresowanych rodziców prosimy o kontakt tel. 664 195 196.

Poznajemy Zambię

Najlepiej poznaje się inne kraje podróżując po nich, drugim sposobem zaś jest słuchanie tych, którym przyszło w tych krajach mieszkać. Tak właśnie w ostatni czwartek poznawałyśmy Zambię.

Naszym gościem był tym razem ks. Michał Matysik – misjonarz z naszej diecezji, posługujący na co dzień w Zambii. 

Dowiedziałyśmy się między innymi w jakiej części Afryki leży ten kraj, w jakich (i ilu!) językach mieszkańcy się porozumiewają, jak wyglądają tamtejsze pory roku i jakie zwierzęta są nazywane zambijską „Wielką Piątką”. Ksiądz Michał opowiedział również o codziennym życiu jego parafian, ich trudach i radościach. A wszystko to zilustrował masą pięknych zdjęć z Zambii. Kilka najciekawszych już wkrótce znajdziecie w poniższej galerii.

Dzień Rodziny – dziewczyny na scenie

W sobotę, 25 maja, w naszej szkole odbył się coroczny Dzień Rodziny. Punktualnie o godzinie 10.30 wszystkich przybyłych gości powitała pani dyrektor Katarzyna Marcisz, a następnie przyszedł czas na program artystyczny. Po wspaniałym występie przedszkolaków, na scenie pojawiło się osiem księżniczek. Jedne grały na gitarach, inne na fletach, a były też i takie, które pięknie śpiewały. Cały zespół wykonał autorską wersję piosenki „Witajcie w naszej bajce”, która tym razem nie zapraszała do Akademii Pana Kleksa lecz do naszego „Płomienia”. Po występie wokalno – instrumentalnym, na chwilę zniknęły w swoich komnatach, by przenieść się do sali balowej i pokazać gościom królewski taniec. Nasze księżniczki przygotowały też bukiet kwiatów, bogaty w ich przemyślenia na temat rodziny, i nie zapomniały o złożeniu życzeń oraz uściskaniu swoich kochanych rodziców. Występ został nagrodzony gromkimi brawami, a królewny mogły z uśmiechem na twarzy odjechać karetą, którą wcześniej samodzielnie stworzyły.