Archiwum

W ramach projektu międzyprzedmiotowego angielsko-polsko-geograficznego, dziewczęta z klasy 4a odwiedziły wystawę w Muzeum Śląskim ,,Na tropie Tomka”. W klasie, w przededniu wyprawy, uczennice poznały postać Tomka Wilmowskiego, głównego bohatera serii autorstwa Alfreda Szklarskiego. W czasie zajęć w muzeum zadaniem ich było odszukanie zaginionego w czasie podróży bohatera – w tym celu odwiedziły kolejno Australię, Afrykę, Amerykę Południową, Amerykę Północną oraz Azję, szukały wskazówek, odczytywały pismo lusterkowe, dowiedziały się, co oznaczały rysowane przez Apaczy znaki, czym różni się tipi od wigwamu, ile gatunków ryb pływa w rzekach Amazonii, miały możliwość przebrać się w weselne stroje autochtonicznych mieszkańców Azji, wysłuchać legend Aborygenów i zbudować afrykańską wioskę Masajów, a nawet sprawdzić, jak pachnie wanilia, pieprz i inne przyprawy pochodzące z Ameryki Południowej. Wszystkie zmysły zostały aktywowane, w dodatku w języku angielskim. W drugiej części warsztatów dziewczęta ilustrowały opowieści, baśnie i mity z różnych części świata, a następnie prezentowały je pozostałym grupom. W tym dniu dziewczęta tak głęboko zanurzyły się w język angielski, że kiedy pani prowadząca drugą część warsztatów zapytała po polsku: ,,Co to jest mit?” w pierwszym odruchu odpowiedziały: ,,mięso!”* Już niedługo na tę samą wyprawę wybierze się klasa 4 b.
*meat (ang. [mi:t]) – mięso

Z okazji Świąt Bożego Narodzenia klasa IV b przygotowała Jasełka. Uczennice samodzielnie napisały scenariusz, przygotowały scenografię, strojei nauczyły się tekstów. Przedstawienie odniosło ogromny sukces, dlatego czwartoklasistki wybrały się do Węgielka, żeby pokazać je młodszym koleżankom i kolegom. Przedszkolaki z uwagą obejrzały przedstawienie i nagrodziły aktorki brawami. Było to również świetne przygotowanie do Orszaku Trzech Króli.

Jak obyczaj każe stary,
według ojców naszych wiary,
chcemy złożyć Wam życzenia,
z dniem Bożego Narodzenia.
Niech ta Gwiazdka Betlejemska,
która wschodzi tuż po zmroku,
da Wam szczęście i pomyślność,
w nadchodzącym Nowy Roku.

Drodzy Rodzice!

Przyjmijcie od nas życzenia rodzinnych, błogosławionych i wypełnionych atmosferą życzliwości Świąt Bożego Narodzenia. Bądźcie niczym Trzej Królowie, którzy niosą w swoich dłoniach dar miłości, radości i wiary.
Życzymy, aby ten czas oczekiwania na najpiękniejsze urodziny był błogosławiony i przyniósł dobre owoce. Niech Nowy Rok stanie się szansą na realizację nowych celów, marzeń i przybliży Was do świętości.
Życzymy, aby Bóg, rodzący się w stajence, wypełnił Waszą codzienność tym, co najpiękniejsze!

Dyrekcja i Kadra Szkoły Podstawowej „Płomień”

Co ma wspólnego matematyka i pierniczki? Klasy pierwsze miały dziś okazję przekonać się, że bardzo wiele. Składniki w postaci: jajek, mąki, miodu i innych specjałów dają słodką, pachnącą sumę – piernikowe ciasto. Ileż przy takiej matematyce zrodziło się radości i cudów! Dziewczynki z klas pierwszych podzieliły się własnoręcznie zrobionymi piernikami z wieloma osobami, a uśmiechy i wzruszenia wciąż się mnożyły!

Prawda czy fałsz? Szkocja nie ma oficjalnego hymnu narodowego. „Aye” wśród Szkotów oznacza „tak”. Symbolem Szkocji jest oset. To wszystko prawda! O tym i o wielu innych ciekawostkach dowiedziały się uczennice naszej szkoły w ubiegłym tygodniu w ramach corocznych tygodni poświęconych krajom anglosaskim. Dziewczyny wszystkimi zmysłami poznawały bogatą kulturę Szkocji: obejrzały prezentacje multimedialne, przygotowały plakaty informacyjne, podczas, gdy w tle rozbrzmiewała szkocka muzyka, wzięły udział w quizie wiedzy o Szkocji, spróbowały szkockich ciasteczek „shortbread” i typowo szkockiego specjału „haggis”, przyrządzanego z owczych podrobów zaszytych w owczym żołądku. Odwiedził nas też gość specjalny. Pani Agnieszka, która wiele lat spędziła w Szkocji, pokazała dziewczynkom, jak powstaje tradycyjna szkocka spódnica, czyli „kilt” i nauczyła kilku słów po szkocku. Uczennice miały również możliwość zobaczyć na żywo, jak wygląda tradycyjny szkocki taniec (dzięki pani Kasi, wychowawczyni kl. III). Kolejny tydzień anglosaski… już za rok!