Pierwiastki w kinie w kl. VII
Czy wiecie, że układ okresowy pierwiastków przypomina salę kinową? Spójrzmy! Gdy ustawimy stoliki w klasie w określonym porządku i ponumerujemy miejsca, to każda uczennica będzie innym pierwiastkiem. Numer w dzienniku (czyli bilet kinowy) to liczba atomowa, a liczba masowa wzrasta wraz z kupionym „popcornem”. Nasz popcorn to obliczona ilość neutronów w jądrze. Szlachta, wiadomo, siada osobno (to gazy szlachetne), a większość miejsc zajmują metale. Część z nich bardzo aktywna i chętnie odda elektrony (litowce i berylowce), ale bywają też agresywne elementy i nawet w kinie siedzą niespokojnie dążąc do interakcji (fluorowce). W ten niecodzienny sposób 23 dziewczyny z VII klasy poznały na chemii budowę atomu 23 kolejnych pierwiastków. Zabrakło tylko filmu o budowie materii, ale wszystko przed nami.