Przez żołądek do serca…literatury!
Jest udowodnione naukowo, że najłatwiej zapamiętujemy to, do czego dojdziemy samodzielnie. Dlatego dziewczęta z „Płomienia” często eksperymentują. Tym razem eksperyment był dość wyjątkowy, bo literacki. Czwartoklasistki sprawdzały, co jedzą bohaterowie ich ulubionych książek. Miały też okazję przekonać się, jak literackie wyobrażenie przekłada się na rzeczywistość i przygotować wybrane przez siebie smakołyki. Swoimi doświadczeniami (i ich efektami!) mogły podzielić się podczas wypowiedzi ustnej. Nasze uczennice miały więc okazję przekonać się między innymi o tym, jak smakują ulubione naleśniki bohaterów „Zwiadowców”, co na obiad jadał wykreowany przez Makuszyńskiego Adam Cisowski czy jakim ciastem zajadała się Ania Shirley. Efektem tych poszukiwań, poza całą masą smakołyków, jest literacka książka kucharska.